niedziela, 28 grudnia 2014

Gdańsk

Ostatni dzień wycieczki, to oczywiście Gdańsk :)
Udało nam się z mamą jakoś trafić do Neptuna ;) Zrobienie mu fajnego, pamiątkowego zdjęcia graniczyło jednak z cudem, bo akurat trafiłyśmy na dekorowanie wszystkiego wkoło choinkami, bombkami, światełkami. Tak więc na moich zdjęciach, obok Neptuna, dumnie stoi podnośnik koszowy :)

A po wnikliwym przeglądzie okolicznych sklepików, mój wybór padł na kupno takich oto pamiątek:


I to koniec mojej wycieczki do Trójmiasta :)

sobota, 27 grudnia 2014

Gdynia

Drugi dzień wyjazdu, to kilkugodzinny spacer po Gdyni. Z całego Trójmiasta, właśnie Gdynia podobała mi się najbardziej :) Fajne, tętniące życiem miasto :)
Niestety, udało mi się tu kupić tylko jeden naparstek z Darem Pomorza. Cała reszta naparstków była niewarta uwagi (strasznie szkaradne były ;) Ale, co się dziwić. W końcu grudzień, to nie sezon na turystów i pamiątki ;)




niedziela, 21 grudnia 2014

Sopot

Na początku grudnia udało mi się pobyć 3 dni w Sopocie. To mój pierwszy wyjazd zimą nad morze. Tu składam serdeczne podziękowania mojemu bratu, który był organizatorem całego przedsięwzięcia :)
Wrażenia? Pogoda, jak latem, tylko ludzi mniej ;)

Plaża w Sopocie :)

I pamiątki z wyjazdu :)
Wokół tych ręcznie malowanych naparstków, pływają łódki, kutry i żaglówki...

czwartek, 18 grudnia 2014

Kwiaty

I ostatni już naparstek od Marty. Tym razem z maleńkimi kwiatuszkami. Takie cacko z wytwórni Sutherland :)





środa, 17 grudnia 2014

Hexham

Naparstek z Hexham też dostałam od Marty. Na naparstku uwieczniono opactwo, które Marcie udało się zwiedzić :)




środa, 10 grudnia 2014

Alnwick

Kolejny naparstek od Marty :) Tym razem z miasta Alnwick.
Atrakcją turystyczną miasta jest zamek, który był planem filmowym kilkunastu filmów, między innymi wszystkich części przygód Harrego Pottera.

Oto zamek Alnwick :)




niedziela, 7 grudnia 2014

Durham

Naparstek z Durham przysłała mi Marta. Jak mi pisała, w Durham znajduje się piękna katedra i zamek :)

 Naparstek też piękny - czerń i biel mają wyjątkowy urok :)


sobota, 6 grudnia 2014

Szkot

Ostatni już naparstek od Iwonki - taki oto Szkot grający na dudach:


 Na dudach na pewno! Bo mimo tego, że w Polsce często i powszechnie używa się na powyższy instrument nazwy "kobza",  to kobza jest tak naprawdę instrumentem strunowym, podobnym do lutni :)


sobota, 29 listopada 2014

Gablotki

Rozrasta się kolekcja, rośnie liczba gablotek :) Na zdjęciach widać ich 5, ale to już nieaktualne ;) Od tygodnia wisi już szósta i czeka na nowych lokatorów ;)




Na renowację i częściową modernizację czeka też gablotka z Ikei. Ale ona zawiśnie w innym pokoju, bo będzie trochę z innej bajki ;)


piątek, 28 listopada 2014

Loch Maree

Naparstek z Loch Maree też dostałam od Iwonki. A Loch Maree to czwarte co do wielkości jezioro w Szkocji. W jeziorze ponoć nieźle biorą pstrągi :)
Ale na naparstku nie ma pstrągów. Jest narodowa roślina Szkocji - oset :)




środa, 26 listopada 2014

Kletno

Na wycieczkę do Kletna pojechał mój brat z żoną i dziećmi. Wspięli się na Śnieżnik, zwiedzili Jaskinię Niedźwiedzią, a mi przywieźli naparstek :)



poniedziałek, 24 listopada 2014

Bydgoszcz

I jeszcze taki bydgoski naparstek był w paczce od Iwonki :) 


Pięknie wygląda, gdy stoi obok identycznego z Katowic. Pozostaje mi tylko szukać im następnych do kompletu :)

czwartek, 20 listopada 2014

Szymbark

Naparstek z pięknym, ludowym, kaszubskim wzorkiem dostałam od Iwonki. Mam nadzieję, że w Szymbarku udało się jej zwiedzić dom "do góry nogami" :) Patrząc na zdjęcia wnętrza domu, mój błędnik by sobie z tym nie poradził ;))).


sobota, 15 listopada 2014

Kapadocja

Kapadocja to jedno z najpiękniejszych miejsc w Turcji :) Ten fantastyczny, księżycowy krajobraz oglądała w tym roku, podczas wakacji, Masia. I przywiozła mi stamtąd naparstek :)


Te piękne balony, widoczne na naparstku, to bardzo popularna atrakcja turystyczna tego rejonu. Ale z tego, co wiem, Masia balonem nie leciała ;) 

czwartek, 13 listopada 2014

Lądek - Zdrój

Naparstek z Lądka - Zdroju przywiózł mi szwagier mojej bratowej Ani :)
Naparstek raczej nietypowy pod względem wzornictwa, dominującego w naszych uzdrowiskach ;)


poniedziałek, 10 listopada 2014

Praga

Nie tylko po dolnośląskich uzdrowiskach buszował we wrześniu Starszy Student z Masią ;)
Na jeden dzień pojechali też do Pragi, bo Masia nigdy jej nie widziała. W przeciwieństwie do Starszego Studenta, który mógłby zostać tam przewodnikiem ;)))
A mi przywieźli z Pragi metalowy naparstek w kształcie kufla do piwa. W razie potrzeby naparstek zamienia się w magnes i przytrzymuje karteczki na lodówce :)


niedziela, 9 listopada 2014

Polanica - Zdrój

Naparstek z wrześniowych wojaży po uzdrowiskach przywiózł mi (tym razem;) Starszy Student z Masią. Na naparstku uwieczniono Pijalnię Wód Mineralnych.


sobota, 8 listopada 2014

Holandia

A oprócz funtów, Młodszy Student wysupłał też euro i na lotnisku w Eindhoven kupił mi naparstek z symbolem Holandii - wiatrakiem. Piękna, biało - niebieska porcelana, bardzo lubię taki zestaw kolorów :)


Zakupy  na lotnisku w Eindhoven były ogromnym zaskoczeniem, bo do tej pory, w sklepie z pamiątkami, było tam wszystko, oprócz naparstków ;)

czwartek, 6 listopada 2014

Szkocja

W niedzielę wrócił z zagranicznej podróży Młodszy Student :) W trzy dni obleciał pół Europy ;) Kochane dziecko ze swojej skromnej, studenckiej kieszeni wysupłało funty i kupiło mamie naparstek w kratkę :) Oto i on:


poniedziałek, 3 listopada 2014

Kudowa - Zdrój

Naparstki z Kudowy - Zdroju dostałam od Starszego Studenta i Masi :) Och, jak ja lubię, gdy rodzina gdzieś się wybiera ;)

Naparstek ręcznie malowany przez tego samego artystę, który ozdabiał wrocławskie naparstki z postu poniżej :)
Tym razem namalował Pijalnię Wód Mineralnych w Parku Zdrojowym.

Tu też widać Pijalnię Wód Mineralnych :)


A to Dom Zdrojowy (sanatorium)



piątek, 31 października 2014

Wrocław

Jeszcze przed wakacjami kupiłam sobie na wrocławskim Rynku naparstek przedstawiający Ostrów Tumski. Akurat pasował do kupionego wcześniej wrocławskiego Ratusza :) Naparstki, jak na polskie okazy, są wyjątkowo piękne ;)

Katedra na Ostrowie Tumskim

A tu razem z wrocławskim Ratuszem

Niestety, takie piękne naparstki, to już przeszłość. Ostatnia wizyta na wrocławskim Rynku zaowocowała kupnem tylko takiego egzemplarza z krasnoludkami. Nic innego nie było :( Dosłownie -  wszystko wykupione. Widać, sporo kolekcjonerów naparstków przyjeżdża do Wrocławia ;)




wtorek, 28 października 2014

Bolesławiec

Kolejny naparstek z Bolesławca dostałam od Iwony. Mam wielką słabość do bolesławieckiej ceramiki. A takiego naparstka z Bolesławca, z najbardziej popularnym zdobieniem, jeszcze nie miałam :)


sobota, 25 października 2014

Dar Pomorza

To też naparstek od Iwonki. Kupiła mi go w Kołobrzegu, w Cepelii.
Dawno temu, gdy miałam 12 lat, byłam na kolonii w Gdańsku i jak przez mgłę pamiętam, że zwiedzaliśmy jakiś statek. Albo Dar Pomorza, albo Dar Młodzieży :)


czwartek, 23 października 2014

Polska

Naparstek z godłem Polski również dostałam od Iwonki. Kupiła go w Cepelii, w Bydgoszczy.


A ten metalowy kupił mi Młodszy Student na dworcu w Katowicach. Bardzo podobają mi się naparstki z nadbudową. Mam już w kolekcji Wrocław i ten z godłem. Brakuje mi jeszcze takich z Warszawy i Krakowa. Cóż, może kiedyś wzbogacą moje zbiory :)