piątek, 31 października 2014

Wrocław

Jeszcze przed wakacjami kupiłam sobie na wrocławskim Rynku naparstek przedstawiający Ostrów Tumski. Akurat pasował do kupionego wcześniej wrocławskiego Ratusza :) Naparstki, jak na polskie okazy, są wyjątkowo piękne ;)

Katedra na Ostrowie Tumskim

A tu razem z wrocławskim Ratuszem

Niestety, takie piękne naparstki, to już przeszłość. Ostatnia wizyta na wrocławskim Rynku zaowocowała kupnem tylko takiego egzemplarza z krasnoludkami. Nic innego nie było :( Dosłownie -  wszystko wykupione. Widać, sporo kolekcjonerów naparstków przyjeżdża do Wrocławia ;)




wtorek, 28 października 2014

Bolesławiec

Kolejny naparstek z Bolesławca dostałam od Iwony. Mam wielką słabość do bolesławieckiej ceramiki. A takiego naparstka z Bolesławca, z najbardziej popularnym zdobieniem, jeszcze nie miałam :)


sobota, 25 października 2014

Dar Pomorza

To też naparstek od Iwonki. Kupiła mi go w Kołobrzegu, w Cepelii.
Dawno temu, gdy miałam 12 lat, byłam na kolonii w Gdańsku i jak przez mgłę pamiętam, że zwiedzaliśmy jakiś statek. Albo Dar Pomorza, albo Dar Młodzieży :)


czwartek, 23 października 2014

Polska

Naparstek z godłem Polski również dostałam od Iwonki. Kupiła go w Cepelii, w Bydgoszczy.


A ten metalowy kupił mi Młodszy Student na dworcu w Katowicach. Bardzo podobają mi się naparstki z nadbudową. Mam już w kolekcji Wrocław i ten z godłem. Brakuje mi jeszcze takich z Warszawy i Krakowa. Cóż, może kiedyś wzbogacą moje zbiory :)


poniedziałek, 20 października 2014

Kołobrzeg

Kolejny przepiękny naparstek, który dostałam od Iwonki. Bardzo mi się podoba! Pewnie dlatego, że jest (jak na polskie naparstki) bardzo delikatny i ma taki typowo morski herb z drugiej strony :)
W Kołobrzegu nigdy nie byłam i nie wiem,czy kiedykolwiek będę ;) Ale naparstek stamtąd mam!


czwartek, 16 października 2014

Dźwirzyno

A to naparstki, które dostałam w ramach wymiany od Iwonki. W ogóle, jak dostałam od Niej paczkę, to myślałam, że się przewrócę ;) Tyle tam było naparstków :)

Na naparstkach są sympatyczne rybki, każda z charakterystycznym przedmiotem, pasującym do nazwy :)
Hitem w moim domu jest ryba LATAJĄCA z racji tego, że mój mąż lata na podobnym sprzęcie :)))

niedziela, 12 października 2014

Split

No i jeszcze ostatni chorwacki zakup - naparstek ze Splitu. Piękne miasto, bardzo mi się podobało. Niestety, zdjęć aparatem nie zrobiliśmy, bo dzień wcześniej aparat spadł i zepsuł się ekran. Zdjęcia robił Starszy Student. Telefonem. Ale cud musiałby się zdarzyć, żeby młodzież znalazła czas, by matce jakieś zdjęcia ze swojego telefonu do kompa wrzucić ;)))


środa, 8 października 2014

Dalmacja

Region, w którym wypoczywałam, to Dalmacja - rozciągnięta wzdłuż wybrzeża Adriatyku. Ostatnie już godziny pobytu w Chorwacji i pobieżny spacer po Splicie zaowocowały kupnem naparstka z symbolem Dalmacji - osłem :) Cudnym zresztą ;)

I tak spełniło się moje marzenie, żeby sobie w Chorwacji kupić naparstek z osłem :)

sobota, 4 października 2014

Dubrovnik

To miasto w Chorwacji trzeba odwiedzić obowiązkowo! Takie zdanie słyszałam od wielu osób, które w Dubrovniku już były. Bo Dubrovnik jest piękny, to perła Chorwacji, a nawet Europy, a nie zobaczyć tego miasta, to grzech...No cóż, może najpierw pokażę naparstek z Dubrovnika ;)


A wrażenia...Tak, miasto piękne, ale zwiedzanie go w dzień, w szczycie sezonu to dramat. Taki gorąc bije od tych murów, że można się ugotować. Poza tym, jak tu cokolwiek zobaczyć w takim tłumie? ;)

No i jeszcze ceny, które wiadomo, że w takich miejscach do najniższych nie należą, ale w Dubrovniku naprawdę powodowały mój niesmak...
Żeby nie kończyć postu tak smutno, to proszę bardzo, jeszcze jedno zdjęcie pięknego Dubrovnika :)