wtorek, 14 lipca 2015

Madryt

Młodszy Student wrócił z Hiszpanii cały i zdrowy :) W jakiejś galerii handlowej kupił wszystkie dostępne modele naparstków ;)



Naparstek z popularną madrycką Bramą Alcala:


I ostatni naparstek, tym razem z lotniska, też ze słynną Bramą:

Szkoda tylko, że nie było sklepu z pamiątkami przy stadionie Santiago Bernabeu. Miałabym wtedy naparstek z logo drużyny Realu Madryt :)

9 komentarzy:

  1. Bonitos dedales de Madrid Capital de España. que aumenta mas la colección
    Besos

    OdpowiedzUsuń
  2. Łoł są świetne! A ja nie mam ani jednego :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Belos dedais de Madrid.
    Um abraço e continuação de uma boa semana.

    OdpowiedzUsuń
  4. No widzisz nie jeden kupil heheh. A z tym stadionem to bym nie byla taka pewna...na Camp Nou nie bylo naparstkow :-( . Swietne naparstki!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na Santiago Bernabeu też nie było naparstków.
      Syn ów stadion zwiedził z każdej strony ;)

      Usuń
  5. Very beautiful spanish thimbles!
    Kisses

    OdpowiedzUsuń
  6. Beautiful thimbles from Spanish!! Madrid..
    Kiss.

    OdpowiedzUsuń
  7. Student się postarał :) toż to zakupy hurtowe .

    OdpowiedzUsuń
  8. I Love Madrid, belos dedais.
    Um abraço e boa semana.

    OdpowiedzUsuń