niedziela, 13 listopada 2016

Gablotka na naparstki

Nowa gablotka na naparstki powstała ze starej szafeczki z Ikei :) Kupionej kilkanaście lat temu...
Pozostaje tylko żal, że już dawno nie ma ich w sprzedaży. Kiedyś, na jakieś szpargały, kupiłam jedną. Teraz, gdy zbieram naparstki, kupiłabym przynajmniej 10 :)
Nie mogę nie wspomnieć, że inspiracją dla mnie była metamorfoza identycznych szafeczek u Agnieszki.

Do swojej nowej gablotki przeprowadziłam wszystkie metalowce :)


12 komentarzy:

  1. Piękna gablotka.Metalowce prezentują się świetnie.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Super jest ta płka też bym chciała taką mieć:) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Que bonito armário para os dedais. Ficou muito bem.
    Beijos.

    OdpowiedzUsuń
  4. Es una pena que no lo vendan a mi me vendría genial, ya no tengo donde guardarlos.
    Besos

    OdpowiedzUsuń
  5. Bonito expositor com belos dedais.
    Beijos

    OdpowiedzUsuń
  6. Świetna metamorfoza! Piękna gablotka i w niej twoje ulubione metalowce:)
    Pozdrawiam cię serdecznie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :)
      Metalowce przymusowo w tej gablotce, bo naparstek z Warszawy, z nadbudową, nigdzie się nie mieścił. Zmieścił się tu, więc za nim powędrowała cała reszta z metalu ;)
      Pozdrawiam :)

      Usuń
  7. O! Rzeczywiście to takie jak moje pierwsze, przerabiane półeczki i szczerze mówiąc nadal fenomenalnie się sprawdzają! Szkoda, że ich już nie ma :( Twoja ślicznie wygląda w białej wersji :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja nieustannie żałuję, że nie można ich już kupić. Nie były drogie, a po małej metamorfozie - idealne na nasze zbiory!

      Usuń