A oprócz funtów, Młodszy Student wysupłał też euro i na lotnisku w Eindhoven kupił mi naparstek z symbolem Holandii - wiatrakiem. Piękna, biało - niebieska porcelana, bardzo lubię taki zestaw kolorów :)
Zakupy na lotnisku w Eindhoven były ogromnym zaskoczeniem, bo do tej pory, w sklepie z pamiątkami, było tam wszystko, oprócz naparstków ;)
Piękny, aż Ci zazdroszczę.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Fantastic thimbles from Netherlands!
OdpowiedzUsuńHave a good week.
Big hug.
Menos mal que a ultima hora pudiste comprarlos es preciosos.
OdpowiedzUsuńbesos
Wyjatkowo piekny, rowniez Ci go zazdroszcze.A syn spisal sie na medal!
OdpowiedzUsuńSo fantastic! I went in Holland and I have thimbles.
OdpowiedzUsuńHave a good week!