wtorek, 27 lutego 2018

piątek, 23 lutego 2018

Katowice

Kolejny, ze świątecznych prezentów, naparstek od Pawła i Jess. Tym razem Katowice i hala widowiskowo - sportowa Spodek.
Tak Spodek wygląda nocą, gdy jest oświetlony:


niedziela, 18 lutego 2018

Kraków

Naparstki z Krakowa - świąteczny prezent od Jess :)
Ceramiczny, ręcznie malowany:
I metalowy czajniczek:

A takie krakowskie cudo, też ręcznie malowane, to już sobie sama kupiłam :)

środa, 14 lutego 2018

Ateny

Jeszcze jeden prezent od Doroty - córki mojej chrzestnej. Jak widać, Dorotka była na wycieczce w Grecji :) I na pewno zwiedzała Panteon!


sobota, 10 lutego 2018

Holadnia

A to naparstki z jakiegoś kolejnego wylotu Byłego Młodszego Studenta do Holandii.
Tym razem pobyt na północy kraju, na prowincji o pięknej nazwie Fryzja (prawie jak frezja :), zaowocował zakupem trzech naparstków. Tradycyjnie - holenderskie wiatraki oraz naparstek z flagą Fryzji.