sobota, 28 września 2019

Wenecja

I ostatni dzień włoskiej przygody - Wenecja. 
Sporo słyszałam o tym miejscu od znajomych. Różnych opinii. Raczej takich sobie ;) Że Wenecja jest przereklamowana, że śmierdzi, że brudno ;)
A Wenecja mnie zachwyciła. Ani nie było brudno, ani nic nie śmierdziało. Wspaniałe miejsce z labiryntem zacisznych uliczek i domów. Bez samochodów, rowerów, motocykli... 
Naparstkowo można tam też nieźle poszaleć. Jest tyle dobra, że portfel może tego nie wytrzymać ;) Niestety, trzeba się na coś zdecydować i oto moje wybory:
Wenecja jest piękna!

środa, 25 września 2019

Mediolan

Dzień kolejny to zwiedzanie Mediolanu. To światowa stolica mody i finansowo - gospodarcze centrum Włoch. 
A my mieliśmy jeszcze okazję postać na balkonie w słynnej Operze La Scala. Tam, gdzie stała Julia Roberts i Richard Gere. Kto nie oglądał Pretty Woman... ;)
Katedra w Mediolanie:
Katedra z Galerią Emanuela II:


niedziela, 22 września 2019

Werona

Była też okazja zwiedzić Weronę. Zobaczyć balkon Romea i Julii ;)
Starożytny rzymski amfiteatr w Weronie:
Wieża w centrum miasta:
Balkon:
Romeo i Julia :)