Bułgaria to tegoroczny cel urlopowy mojego brata z rodziną. Wyjątkowo nie Chorwacja ;) Ale to dobrze, bo bułgarskich naparstków dotąd nie miałam w swoich zbiorach :)
Oto, co dostałam w prezencie:
A już myślałam, że padnę, jak usłyszałam od brata i bratowej, że mnie bardzo przepraszają, że mi takie brzydkie naparstki kupili, bo nic innego nie było :D I to tak na poważnie mówili :D
Piękne są te naparstki bułgarskie,które przywołały mi miłe wspomnienia z tego kraju:)Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńSon muy bonitos todos y da alegría recibirlos de personas que no conoces.
OdpowiedzUsuńBesos
Belos dedais da Bulgária.
OdpowiedzUsuńBom fim-de-semana.
Andarilhar
Dedais de Francisco e Idalisa
Livros-Autografados
Bardzo fajne naparstki.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Beautiful!
OdpowiedzUsuńKiss
Extra naparsteczki - zwłaszcza ,że od serca ;)
OdpowiedzUsuńMnie podoba się ten żywiczny - pozdrófffffffffki ;)
No właśnie, jakie brzydkie?! Super są! :)
OdpowiedzUsuń