Naparstek dostałam od Agnieszki, która ogłosiła jakiś czas temu na swoim blogu candy.
Owe candy niesamowicie wzbogaciło moją kolekcję, bo dostałam nie tylko tego pięknego ptaszka :)
Naparstek pochodzi z kolekcji Thimble Collectors Club. W moim zbiorze to jedyny taki okaz :)
Przyszła pora na naparstki bez zabytków, herbów, widoczków... Dziś ptaszek - wygląda mi na kardynałka :) Takie cudeńko, jakiś czas temu, moja mama wygrzebała w lumpeksie. Leżał miedzy włóczkami, starymi serwetkami, niedokończonymi haftami... Kosztował 1 zł :) Oto mój najtańszy w kolekcji naparstek: