piątek, 27 czerwca 2014

Kraków

W tym samym czasie, co mój brat Warszawę, jego żona odwiedzała Kraków i okolice :) Dziwnym zbiegiem okoliczności, bez jakichkolwiek konsultacji ze mną i ze sobą, kupiła mi Ania w Krakowie naparstek podobny do tego z Warszawy :)))


Na naparstku widnieją Sukiennice.

5 komentarzy: