W tym samym czasie, co mój brat Warszawę, jego żona odwiedzała Kraków i okolice :) Dziwnym zbiegiem okoliczności, bez jakichkolwiek konsultacji ze mną i ze sobą, kupiła mi Ania w Krakowie naparstek podobny do tego z Warszawy :)))
Na naparstku widnieją Sukiennice.
So nice!
OdpowiedzUsuńKiss
Super, najlepszy prezent! ;)
OdpowiedzUsuńMuy bonito.
OdpowiedzUsuńBesos
Beautiful thimble!
OdpowiedzUsuńKisses
From your beautiful city, beautiful thimble.
OdpowiedzUsuńKiss