Kolejny naparstek od Masiowych rodziców :) Tym razem z Barcelony, z jej najbardziej popularnymi symbolami i atrakcjami turystycznymi, czyli:
salamandra
secesyjny kościół Sagrada Familia
kamienica Casa Batllo
To ostatni naparstek z wyjazdu rodziców Masi, ale myślę, że nie ostatni z Hiszpanii. Bo właśnie do Hiszpanii, do samej Barcelony, juz w środę wylatuje mój Młodszy (jeszcze) Student ;)
Coś przywiezie, nie przywiezie... ;)))
Bardzo ładny naparstek i jakie to miłe prezenty :)
OdpowiedzUsuńPiękny.
OdpowiedzUsuńFantastic!
OdpowiedzUsuńKiss
Piękny. Jak cała Barcelona.
OdpowiedzUsuńOj jaki barwne i niepowtarzalny naparstek.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńMuito belo este dedal de Barcelona.
OdpowiedzUsuńUm abraço e boa semana.
Świetny!
OdpowiedzUsuńHermosos dedales de España
OdpowiedzUsuńBesos
Prześliczny jest ten naparstek ;)
OdpowiedzUsuńJaki oryginalny:)
OdpowiedzUsuńŚwietny naparstek!
OdpowiedzUsuń