W październiku Były Młodszy Student grał w Niemczech. Tym razem w Kolonii. Nie wiem, jakim cudem, ale udało mu się kupić 2 naparstki :)
Niestety, na takich wyjazdach Paweł rzadko ma możliwość spacerowania po mieście, oglądania zabytków, wyszukiwania pamiątek...Kupuje to, co oferują lotniskowe sklepy i to pod warunkiem, że ma jeszcze czas, by do tych sklepów zajrzeć.
Tym bardziej cieszę się z tego, gdy uda mu się cokolwiek mi przywieźć :)