W połowie października i ja wybrałam się na wycieczkę. Tym razem w Góry Izerskie, do Świeradowa - Zdroju. Piękna pogoda, piękne widoki, czego chcieć więcej?
Swoistym symbolem i znakiem promocyjnym miasta jest żabka. Wiele lat
temu to właśnie żaba przyczyniła się do odkrycia zdrowotnych źródeł
miasta. Dawno temu
do miasta przyjechał lekarz z Berlina. W jednym z tutejszych źródeł
znalazł martwą żabę, a przechadzając się tędy każdego dnia, zauważył, że
żaba nie ulega rozkładowi. Opisał to zdarzenie w księdze z 1572 roku.
Niemal dwieście lat później powołano specjalną komisję złożoną z
lekarzy, którzy przebadali skład tutejszych wód. Potwierdzono, że mają
lecznicze właściwości. Żabka doczekała się nawet swojego pomnika, który
umieszczono przed domem zdrojowym.
Wiadomo więc, że na naparstku musi być żaba :)
Bardzo ciekawa historia.Żabka urocza.
OdpowiedzUsuńAle fajny naparstek:)Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńMoże powinno się pić tą wodę ze Świeradowa i byłoby się nieśmiertelnym? Interesująca historia i naparstek fajny. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńMuito interessante esta história e gostei do dedal.
OdpowiedzUsuńUma boa semana
Andarilhar
Dedais de Francisco e Idalisa
O prazer dos livros
Interesting.
OdpowiedzUsuńBeautiful thimble.
Kiss
História bem interessante! O dedal é muito bonito, o sapo dá sorte.
OdpowiedzUsuńBeijos
Bonito dedal y interesante su informacion.
OdpowiedzUsuńBesos
Re re kum kum bęć - za żabkę również
OdpowiedzUsuńod serca Ci dziękuję - pozdrowionka :)
Nie ma za co :)
Usuń