Udało nam się z mamą jakoś trafić do Neptuna ;) Zrobienie mu fajnego, pamiątkowego zdjęcia graniczyło jednak z cudem, bo akurat trafiłyśmy na dekorowanie wszystkiego wkoło choinkami, bombkami, światełkami. Tak więc na moich zdjęciach, obok Neptuna, dumnie stoi podnośnik koszowy :)
A po wnikliwym przeglądzie okolicznych sklepików, mój wybór padł na kupno takich oto pamiątek:
I to koniec mojej wycieczki do Trójmiasta :)