Dzień przed moimi urodzinami dotarła do mnie nie tylko paczuszka od Agnieszki. Listonosz zawitał z dwiema kopertami, a ta druga była oczywiście od...Iwonki :)
A w kopercie skarby - pierwsze w mojej kolekcji naparstki z Fabryki Fajansu we Włocławku. Naparstki przepiękne, ręcznie malowane, napatrzeć się na nie nie mogłam :)
Iwonce jeszcze raz serdecznie dziękuję za naparstki :)
Cudne są! Fantastycznie, że Iwonka nas wszystkich wyposażyła :)
OdpowiedzUsuńI ja mam takie cudeńka dzięki Iwonce :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne są te Włocławskie naparstki:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPretty thimbles.
OdpowiedzUsuńkisses
So lovely!
OdpowiedzUsuńKiss
Prześliczne :)
OdpowiedzUsuńLindos e belos dedais.
OdpowiedzUsuńUm abraço e boa semana.
Bonito regalo de cumpleaños, felicidades.
OdpowiedzUsuńBesos
Piękne :)
OdpowiedzUsuńPrześliczne są !!!
OdpowiedzUsuń