środa, 14 czerwca 2017

Złoty Stok

Bo Nysa, to był tylko przystanek w podróży do Złotego Stoku :)
A tam, pierwsza do zwiedzania, pojawia się Średniowieczna Osada Górnicza. Ja jej nie zwiedzałam, bo jest na terenie odkrytym i praktycznie z parkingu wszystko widać ;) 
Ale nie omieszkałam zahaczyć o sklep z pamiątkami z osady, w którym króluje Kat Dennis :)

Kat widniał tam na wszystkich pamiątkach: magnesach, kubeczkach, kieliszkach, dzwoneczkach...Szkoda, że na naparstkach były tylko 3 katy ;)

7 komentarzy:

  1. Świetne naparstki, zabawny stwór! A wyprawę na Śląsk też planujemy gdzieś w przyszłości, bo na pewno warto! Pozdrowienia!

    OdpowiedzUsuń
  2. Jak on się świetnie nazywa ;) i na naparstkach prezentuje się rewelacyjnie :) .

    OdpowiedzUsuń
  3. No mega jest ten kotecek hehe - ale bym go spotkać
    nie chciała na swej drodze z tą siekierką haha :p

    OdpowiedzUsuń