piątek, 24 lipca 2015

Wrocław

Jakiś czas temu udało mi się kupić na wrocławskim Rynku dwa metalowe naparstki. Co prawda, o bardzo popularnym ostatnio fasonie, ale co tam ;)
Żałuję tylko, że nie było ich więcej (tu myślę o naparstkowych koleżankach), ale mam nadzieję, że może jeszcze pojawią się w sprzedaży...


12 komentarzy:

  1. Mais dois belos dedais em metal.
    Um abraço e bom fim de semana.

    OdpowiedzUsuń
  2. Fason ostatnio modny ale i naparstki prezentują się świetnie :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Wlasnie rowniez zauwazylam, ze te modele sa na topie, ale mnie sie akurat bardzo podobaja!Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Ależ śmieszna ta sówka, super! :)
    Pozdrawiam!!!

    OdpowiedzUsuń
  5. Świetne naparstki.
    Też poluje za takimi, ale jakoś mi nie wychodzi.
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Marysiu taką sówkę przywiozłam właśnie dla Ciebie z Międzyzdroji:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ależ one urocze. Ja z wrocławskiej starówki mam porcelanowy a te Twoje to prawdziwe cudeńka

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niestety, ponieważ są fajne, sprzedały się w mgnieniu oka! Pozostało już po nich tylko wspomnienie ;) No, chyba, że coś dowieźli :)

      Usuń
  8. Bonitos los dos con el mismo escudo
    Besos

    OdpowiedzUsuń