Nie lubię Zakopanego. Chociaż miejsce jest przepiękne i góry mają swój urok, to niesmaczne jest nastawienie tubylców do przyjezdnych - za wszelka cenę wyciągnąć od nich wszystko, do ostatniego grosza. I to wieczne narzekanie, że "Znów, panocku, mało dudków w tym roku...". I to niezależnie od tego, czy w Zakopanem śnieg jest czy nie ma. Mało, i już!
A naparstek z Zakopanego dostałam od mamy Ani, bo ona (na odmianę) bardzo lubi Zakopane i jeżdzi tam co roku :)
Very beautiful thimble to start the year! Kiss
OdpowiedzUsuńSo wonderful!
OdpowiedzUsuńHave a nice week-end!
No nareszcie jakiś oryginalny wzór! ;)
OdpowiedzUsuńBo to Polska właśnie ;)
Usuń