Kolejny dzień urlopu i wycieczka do Kołobrzegu, w którym nigdy nie byłam :) A to fantastyczne miejsce na wypoczynek - piękna, szeroka plaża, długi deptak wśród drzew, mnóstwo zieleni. Bardzo mi się podobało w Kołobrzegu!
Tylko naparstków na deptaku ładnych nie było :( W drodze rozpaczy kupiłam jeden na pamiątkę, żeby mieć chociaż jakikolwiek:
Ale potem, gdy wracaliśmy już nie koło plaży, a ulicami miasta, w jakimś sklepiku ze wszystkim i niczym, stały w sporej ilości naparstki, dzwoneczki i magnesy. O, takie:
A w maleńkim sklepiku z ceramiką, gdzieś na uboczu, znalazłam takie cudo:
I jednak fajne pamiątki w Kołobrzegu były :)
São muito bonitos estes belos dedais.
OdpowiedzUsuńUm abraço e bom Domingo.
Andarilhar
Dedais de Francisco e Idalisa
Livros-Autografados
No śliczne grubaski ;) I pamiątka
OdpowiedzUsuńwspaniała może i kiedyś ja odwiedzę
wkońcu Kołobrzeg hihi - cmok :*
Wiem, że nie byłaś, dlatego kupiłam Ci identyczny zestaw :)
UsuńBardzo się cieszę - cmok cmok :*
UsuńSon preciosos
OdpowiedzUsuńBesos
Super naparstki udało Ci się zdobyć.
OdpowiedzUsuńTen ostatni jest rewelacyjny:)Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńSensacionais!!
OdpowiedzUsuńBjs
Nice!
OdpowiedzUsuńKiss